Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 6 grudnia 2015, 12:35

autor: Adrian Werner

Temple Run 2 otrzymało potężną zimową aktualizację Frozen Shadows

Zespół Imangi Studios wypuścił Frozen Shadows, czyli obszerną darmową aktualizację gry Temple Run 2, która dodaje do tego endless runnera nowy, pokryty śniegiem region.

Sezon świąteczno-zimowych aktualizacji gier ruszył w najlepsze. Najnowszą produkcją mobilną, która otrzymała patcha wprowadzającego dodatkową zawartość tego typu jest Temple Run 2, czyli jeden z najpopularniejszych endless runnerów na rynku.

Przypomnijmy, że gra korzysta z modelu darmowego z mikropłatnościami i dostępna jest na urządzenia mobilne z systemami Android, iOS oraz Windows Phone. Ta ostatnia wersja nie dostała jednak jeszcze omawianej aktualizacji i nie wiemy, czy twórcy w ogóle mają plany ją wypuścić na tej platformie.

Aktualizacja nosi nazwę Frozen Shadows i przenosi akcję gry na skutą lodem i pokrytą śniegiem górę, a rolę ścigającego nas potwora pełni tym razem demon przypominający yeti. Autorzy podmienili praktycznie wszystkie elementy graficzne, a dobrze znane wyzwania i przeszkody zostały zastąpione zmodyfikowanymi wersjami. Na zebranie czeka masa nowych artefaktów i kostiumów, a poszerzeniu uległa również galeria grywalnych postaci.

Frozen Shadows wprowadza także jeden nowy typ sekcji zręcznościowych. W nich wskakujemy na olbrzymią czaszkę i wykorzystujemy ją niczym deskę snowboardową do zjeżdżania po pokrytych śniegiem i lodem tunelach. W tych segmentach, aby wpływać na położenie postaci musimy przekrzywiać całe urządzenie.

Warto wspomnieć, że Frozen Shadows to największa aktualizacja, jaka do tej pory ukazała się do Temple Run 2 i jednocześnie jest to dopiero pierwszy patch z całej zaplanowanej serii. Autorzy, czyli ludzie ze studia Imangi, obiecali, że łatki przenoszące akcję do nowych lokacji będą pojawiały się w miarę regularnie przez najbliższych kilka miesięcy.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej