Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 25 września 2014, 13:11

autor: Adrian Werner

Asphalt Overdrive wjechał na Google Play

Na Google Play zadebiutowała gra Asphalt Overdrive. Produkcja stanowi duże odejście od formuły poprzednich odsłon i łączy elementy wyścigowe z mechanizmami zainspirowanymi gatunkiem endless runner.

Asphalt Overdrive, czyli najnowsza odsłona popularnej marki studia Gameloft, rozpoczęła podbój urządzeń mobilnych z Android. Produkcja budzi spore zainteresowanie z powodu mocnego odejścia od rozwiązań z poprzednich części serii.

Gra korzysta z modelu darmowego z mikropłatnościami. Na razie można ją pobrać jedynie z Google Play, ale wersje na iOS i Windows Phone mają pojawić się lada chwila.

Poprzednie odsłony cyklu stanowiły klasyczne gry wyścigowe. Natomiast Asphalt Overdrive łączy zaczerpnięte z nich elementy z gatunkiem endless runner. Zamiast standardowych zawodów pędzimy zatem po niekończących się trasach, unikając zderzeń z przeszkodami, na całym sensem zabawy jest zdobywanie jak najwyższych wyników punktowych.

Autorzy dokonali ciekawej decyzji osadzając grę w Kalifornii, w latach 80. ubiegłego wieku, co zapewnia produkcji nietypowy, ale wyśmienity klimat. Gracze mogą zasiąść za kierownicami trzydziestu samochodów sportowych, opracowanych w oparciu o oficjalne licencje ich producentów. Każdą z maszyn można ulepszać i modyfikować, dopasowując ją do naszych potrzeb.

Asphalt Overdrive rozgrywany jest w orientacji pionowej. Jak w typowych runnerach samochód pędzi automatycznie przed siebie, a my gestami wykonujemy jedynie korekt jego jazdy, np. zmieniając pas ruchu. Trasy są gęsto wypełnione obiektami pozwalającymi wykonywać efektowne ewolucje powietrzne i tym samym zdobywać dodatkowe punkty. Zabawę urozmaica system misji, w ramach których m.in. uciekamy przed radiowozami oraz walczymy z bossami.

Wszystko to opakowane zostało w wyśmienitą grafikę, do której przyzwyczaił nas już cykl Asphalt. Pełne detali modele samochodów, ciekawe plansze i atrakcyjny system oświetlenia, w połączeniu z klimatem lat 80. tworzą produkcję, na którą patrzy się z prawdziwą przyjemnością.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej