Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 21 sierpnia 2014, 14:42

autor: Piotr Doroń

Ace Ferrara and the Dino Menace – debiut kosmicznej strzelanki w stylu kreskówek z lat 80.

Ace Ferrara and the Dino Menace to nowa kosmiczna strzelanina na urządzenia mobilne, utrzymana w stylu retro-futurystycznych kreskówek z lat 80. XX wieku. Produkcja, zaprojektowana w całości przez niezależnego dewelopera Philippa Seifrieda, trafiła na iPhone'a i iPada, a w październiku zadebiutuje na smartfonach i tabletach z Androidem.

Gatunek kosmicznych strzelanek przeżywa mały renesans, głównie za sprawą finansowanych społecznościowo gier Star Citizen oraz Elite: Dangerous. Sytuacja powoli zmienia się również na rynku mobilnym, gdzie do panującego od dłuższego czasu Galaxy on Fire 2 dołączyła właśnie pełna humoru produkcja o tytule Ace Ferrara and the Dino Menace. Póki co dzieło Philippa Seifrieda trafiło tylko na iPhone’a i iPada, ale już w październiku pojawi się na smartfonach i tabletach z systemem Android.

Z okazji premiery w App Store Ace Ferrara and the Dino Menace można przez kilkadziesiąt najbliższych godzin nabyć w promocyjnej cenie 8 złotych. Przecena będzie obowiązywać do piątku włącznie – w sobotę koszt zakupu produkcji podskoczy do około 15 złotych. Zapewne podobnie będzie wyglądać sytuacja, gdy mobilna space opera zadebiutuje w październiku na platformie Google Play.

Ace Ferrara and the Dino Menace to kosmiczna strzelanka, wzorowana na retro-futurystycznych kreskówkach z lat 80. XX wieku. Produkcja opowiada historię Ace’a Ferrary – kadeta odbywającego staż na Discordii, flagowej jednostce agencji Proton Riders. Nagła inwazja pradawnej rasy dinozaurów, pragnącej zniszczyć ludzkość i przejąć Ziemię, diametralnie zmienia charakter jego zadań. Mianowicie, Ace porzuca parzenie kawy i obsługę kserokopiarki na rzecz walki u boku najlepszych pilotów w galaktyce.

Kampania Ace Ferrara and the Dino Menace została podzielona na 23 misje, podczas których gracz zasiada za sterami pięciu zróżnicowanych statków kosmicznych – od lekkiego myśliwca, po ciężkozbrojny bombowiec. Do jego zadań należy nie tylko udział w dynamicznych bitwach, ale też m.in. eksplorowanie przestrzeni kosmicznej i likwidowanie pól minowych. Co ciekawe, rozgrywka nie toczy się w przestrzeni w pełni trójwymiarowej – ze scen ukazanych w zwiastunie wynika, że wszystkie obiekty na danej mapie znajdują się na jednej, dwuwymiarowej płaszczyźnie.

Czy Ace Ferrara and the Dino Menace przypadnie do gustu miłośnikom kosmicznych strzelanek? Zabawna historia, w której nie brakuje szalonych postaci (cybernetyczny kot, enigmatyczny Double-Doctor Proton), toczących absurdalne dysputy, intensywny gameplay i przyjemna dla oka szata graficzna mogą ku temu wystarczyć.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej