Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 23 lipca 2014, 10:22

autor: Adrian Werner

Mobilne Final Fantasy: Record Keeper pozwoli zwiedzić fragmenty wcześniejszych odsłon serii

Studio Square Enix zapowiedziało mobilnego jRPG-a Final Fantasy: Record Keeper. Gra pozwoli zwiedzić fragmenty wcześniejszych odsłon serii i dołączyć do drużyny pochodzących z nich bohaterów.

Japońska firma Square Enix coraz odważniej poczyna sobie na rynku mobilnym. Firma właśnie zapowiedziała nową grę zatytułowaną Final Fantasy: Record Keeper, która ukaże się w tym roku na urządzenia z systemami iOS i Android.

W grze wcielimy się w młodego bohatera znanego po prostu jako Uczeń, który kocha historię i jest ulubionym pupilem doktora Moga. Dzięki mocy swojego nauczyciela młodzieniec będzie w stanie przenosić się do innych światów i czasów za pomocą reprezentujących je obrazów. W każdej z takich dawnych krain zmuszony zostanie od odnalezienia konkretnego wspomnienia zanim będzie mógł powrócić do szkoły, gdzie jego mentor zleci mu kolejne zadanie.

Final Fantasy: Record Keeper może okazać się duża gratką dla fanów serii, gdyż odwiedzane światy i wydarzenia pochodzić mają z wcześniejszych odsłon serii. Będziemy więc eksplorowali dobrze znane lokacje i spotykali słynnych bohaterów. Część z nich dołączy do naszej drużyny i wśród towarzyszy broni znajdą się takie sławy jak Cloud Strife z Final Fantasy VII czy Zidane Tribal z dziewiątej części cyklu.

Pod względem mechanizmów rozgrywki Final Fantasy: Record Keeper będzie typowym japońskim RPG-iem. Zajmiemy się więc eksplorowaniem świata, realizowaniem zadań, rozwijaniem postaci oraz walką za pomocą turowego systemu bitewnego. W kampanii duży nacisk położony zostanie na zwiedzanie pełnych potworów i pułapek podziemi.

Niestety, na razie nie wiadomo na kiedy autorzy zaplanowali anglojęzyczną premierę Final Fantasy: Record Keeper.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej